Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2022

Long story short

Obraz
Tę historię można podsumować krótkim… ha! Chcielibyście! Nie ma co przyśpieszać rozwoju wypadków ;) *** Szalejąca inflacja sprawiła, że coraz więcej osób ma trudności, aby związać koniec z końcem. Nie każdy załapie się na wakacje kredytowe i dopłaty do węgla, a jeść przecież trzeba. Dlatego widok staruszków handlujących warzywami z działki, czy wydzierganymi na drutach czapeczkami, mocno chwyta mnie za serce. Tym razem schodząc do metra spotkałam panią, która wystawiła na sprzedaż własne kwiaty i sadzonki. Wśród nich było przepiękne reo: długie liście – ciemnozielone z wierzchu, od spodu fioletowe – naprawdę, bardzo efektowne. Nie mam ręki do kwiatów i obawiam się, że będzie miał u mnie prawdziwą szkołę życia, ale może pofotosyntezuje chociaż trochę. Zresztą już droga do domu nie była łatwa. Uwierzcie mi, jazda w godzinach szczytu z delikatną roślinką i dwiema torbami wymaga iście akrobatycznych zdolności. Pytacie skąd te dwie torby? Jedna standardowa: dokumenty, telefon, szczo

To nie jest kraj dla młodych wróżek

Obraz
Buuuu......! Skasowało mi się! Samo! Albo nie zapisałam... No dobra, historia jest prosta, jak odczytanie hieroglifów za pomocą słownika z Rosetty. Trust me, z kamieniem z Roswell byłoby znacznie trudniej. Ostatnio tyle się dzieje wokół mnie, że czuję się, jak tkaczka, próbująca złapać wszystkie wątki i osnowy. Rozgrzebałam kilka postów i tak sobie skrobałam, nie mogąc skończyć żadnej sensownej myśli. Mózg puchł, wraz z nim kolejne treści, dygresja poganiała dygresję, a sens logiczny gubił się niczym dziecko na festynie. Niby każdy powinien wiedzieć, że albo pójdzie po lody, albo na dmuchańce, albo do automatu z gumowymi glutami za 2 złote, ale jednak lekki niepokój zostaje. Ten post miał być piękny – i był, bo zostały mi tylko ostateczne szlify, aż wszystko trafił szlag, gdy zapomniałam zapisać zmiany. Chciałam opowiedzieć Wam o tym, co przecież sami wiecie: że wcale nie jest łatwo pomykać przez świat w brokatowych pantofelkach i sukience z płatków róż. Pogoda nie zawsze sprzyja, krac

Folia Bąbelkowa

Obraz
Świat spowiła ostatnio folia bąbelkowa i wcale nie chodzi o chmury mammatus. Powitaliśmy na świecie małą Tosię, czekamy na Mikiego i Michasia, a przecież to nie jedyne kijanki, które kiełkują pod sercami matek. Nowe życie to zawsze nowa nadzieja i mówię to ja: człowiek całkowicie dziecioodporny.   Lubię patrzeć na Lenę i Polę, na rezolutne dziewczynki, które są jak dwa bieguny. Uwielbiam to, że w tych małych kobietkach jest zalążek dorosłych kobiet, tak pewnych siebie i swojego miejsca w świecie. Dzieci potrafią nas wiele nauczyć, jeśli tylko zechcemy zobaczyć w nich nauczycieli. Bawią się całym sobą, kochają bezgranicznie i pragną piękna. Są życzliwe i zdecydowane w wyrażaniu swoich pragnień. Jasne, są i małe trolle, które trzeba przytemperować, żeby nie wysadziły świata, ale wolę zrzucić to na karb braku wychowania niż parszywego charakteru. Dziecko to też ogromna odpowiedzialność, nie tylko za to, by ubrać, nakarmić i nauczyć zasad współżycia społecznego, ale przede wszystkim