Świąteczna magia
Fajnie być elfem. Serio! Wszyscy wiedzą, że to właśnie one tworzą magię Bożego Narodzenia. Zapalają lampki na choince, wyczarowują pierogi, ogarniają listę prezentów. Niektóre nawet targają z bazaru jodły i świerki, które później zamieniają w choinki.
Cudownie być dzieckiem, które chłonie cały ten magiczny czas i czeka na Mikołaja, ale równie pięknie jest być dorosłym, który zaczarowuje rzeczywistość.
Czasem narzekamy, że już nie jest tak cudownie jak kiedyś, ale ten dziecięcy filtr możemy zamienić na coś o wiele piękniejszego. Może codzienność nie błyszczy, bo nasz brokat trochę wyblakł? Może najpierw trzeba rozpalić swoje serce, by później rozświetlać inne światy?
***
Za kilka dni będę świętować narodziny Chrystusa. Boga, który wszedł w codzienność. I tak jak codziennie modlę się o chleb powszedni, tak zaczęłam się zastanawiać czym karmię się na co dzień.
To prawda, że każdy nas żyje we własnej bańce. Filtrujemy świat przez pryzmat własnych wyobrażeń i osądów. Widzisz zło i ono się namnaża. Widzisz dobro, a ono rośnie w siłę.
W zeszłym tygodniu umówiłam z dziewczynami na pieczenie pierniczków. Miałyśmy przygotowane na szafce mąkę, masło, miód, przyprawy... Miałyśmy też grzańca w garnku i tysiąc tematów do obgadania. Ciastek nie zrobiłyśmy, ale naładowały się nasze wewnętrzne baterie. Można byłoby się fochować, że plan nie wypalił, ale czy na pewno? Przecież chodziło o wspólny czas, więź, dobre emocje. A delicje zawsze można kupić w sklepie na dole.
***
Jestem po uszy zakochana w życiu. Czasem padam na nos i nic mi się nie chce, ale znacznie częściej zachwycam się drobiazgami.
Widzieliście jak pięknie świecą dekoracje na mieście? A może macie swoje na parapetach i szafkach? Może wasze drzewka są już pięknie ubrane?
Albo wręcz przeciwnie: macie wszystkiego dość i chcecie tylko odrobiny spokoju? To też piękne - słuchać swojego ciała i ducha, otulić się czułością. Nie gnać na oślep bez celu. Być mędrcem znającym wagę prostych słów: kocham, przebaczam, tęsknię, dziękuję, proszę, przepraszam.
***
Niech tegoroczne Boże Narodzenie zapali w Was to co zgasło, utuli to, co nieutulone i da siłę, by iść w przyszłość z podniesioną głową.
Wesołych Świąt!
Fot. Tessa Rampersada / Unsplash |
Lubię światełka, choinkę i wszelkie dekoracje, jakie można zobaczyć w tym okresie. Mariah Carey, George Michael i jedziemy! :) Baw się dobrze, odpoczywaj i ciesz tym czasem :)
OdpowiedzUsuńMówisz w moim języku! "Last Christmas", "All I want" i inne świąteczne nuty 😍 uwielbiam ❤️ poluję teraz na ładne wnętrza, takie jak ze świątecznego filmu Netflixa. Jakoś mi się te bogate ozdoby nie nudzą 😁 wszystkiego dobrego!
UsuńKochana Nika :) faktycznie rzeczy małe, drobiazgi są tu chyba kluczem do radości. Widzisz jak z tych małych rzeczy powstaje coś większego, ale dostrzegasz to powoli, krok po kroku, a nie na hura. :) To lubię najbardziej, a w 2024 stawiam na przypatrzenie się sobie pomimo że się boję i mam wiele lęków. Chcę w końcu strzelić lepa swoim obawom i zajmować się rzeczami, które na prawde mnie cieszą, zamiast biadolić, że czegoś nie mogę bo się boję.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najpiękniejszego Nika <3
Trzymam kciuki! Jestem pewna, że uda ci się przezwyciężyć każdą przeszkodę. Bo jak nie ty, to kto? 😉 Mam też nadzieję, że w 2024 zobaczymy się na żywo 😁😉 Cudownych Świąt! 💙
UsuńPiękne życzenia! Niech się spełnią. Niech to będą prawdziwe Święta, pełne emocji, wzruszeń i skupienia na tym, co w tych dniach najważniejsze.
OdpowiedzUsuń❤️💚❤️
UsuńPięknie napisane, pięknie pomyślane. "Może najpierw trzeba rozpalić swoje serce, by później rozświetlać inne światy?" -- wiem już na pewno, że tak właśnie należy uczynić. Pięknych, prawdziwych świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Niech Twoje także będą cudowne 🥰
UsuńPięknie napisane. Cieszmy się z małych rzeczy.
OdpowiedzUsuńOxfordka fajnie to ujęła: z małych radości składa się dużą, ale widzi się każdy etap i element :)
UsuńPiękne przesłanie ❤️ Dla mnie te święta są wyjątkowe, co prawda inne niż przez ostatnie 16 lat, bo będzie "brakować" jednej osoby, ale dzięki temu wierzę że będą jeszcze piękniejsze. Czuję się właśnie jak ten elf, mogłabym obdarować cały świat, nie tylko materialnie, ale przede wszystkim duchowo. Wesołych świąt ❤️
OdpowiedzUsuńŚciskam bardzo! Niech ten nowy rok będzie pełen magii - w końcu elfy też muszą ją skądś czerpać, prawda? ;)
UsuńZawsze staram cieszyć się z małych rzeczy. Dużo spokoju.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Wszystkiego co dobre :)
UsuńBardzo ważne przesłanie, niby oczywiste a jednak niezupełnie.
OdpowiedzUsuńCudownie Się Ciebie czyta
❤
Baaaardzo dziękuję :) Niesamowicie mi miło :)
Usuńu nas bobo będzie miało drugą współną Wigilię z nami:) jak podrośnie to będzie przeżywała wszystko za nas podwójnie;) prezenty, Mikołaja:)
OdpowiedzUsuńRany, jak ten czas leci - dopiero co byłaś w ciąży :D Wy też będziecie przeżywać podwójnie jej radość :)
UsuńPięknie to napisałaś! Radosnych i zdrowych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 Karo, życzę Ci dobrego roku - lepszego niż był. Takiego, który przyniesie siłę, zadowolenie i uśmiech :)
UsuńKochana piękny magiczny wpis 😘ja bardzo lubię atmosferę świąt,te wszystkie przygotowania, wspólne pieczenie i dekorowanie pierniczków. Takie wspólne chwile to nasz fundament, więc nie pozbawiajmy się go, nawet gdy pierniczki nie do końca zostały udekorowane 😀🩷
OdpowiedzUsuńDobrego i radosnego Nowego Roku 🌟🎊☃️
Ja sobie te pierniczki obiecuję co roku i nigdy nie wychodzą :D Ale ważna, że jest choinka, kolędy, ciepełko, a przede wszystkim ludzie, z którymi chcę celebrować każdy dzień :) To się liczy. Z całego serca życzę wszystkiego co najlepsze :)
UsuńMoja córka była elfem w świątecznym przedstawieniu ;)
OdpowiedzUsuń:) Musiała słodko wyglądać :)
UsuńWszystkiego dobrego w 2024 roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Tobie też!
UsuńPięknie napisane, Kochana, wszystkiego dobrego w nowym roku! Ja jestem wielką miłośniczką świąt, mimo lat, potrafię cieszyć się ich magią :) Teraz, gdy na świecie już niedługo pojawi się mój syn, będę miała cudowną okazję odkrywać każde święta na nowo, przezywać tak samo mocno i pięknie jak wtedy gdy ja by łam dzieckiem. Myślę, że naprawdę wiele zależy od rodziców, to znaczy elfów, jakie są nasze święta i wspomnienia z nimi związane :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Ta magia z dzieciństwa procentuje potem przez całe życie. Szczęśliwego rozwiązania!
Usuń